“My poznaliśmy to miejsce parę lat temu i już co rok przyjeżdżaliśmy aby spędzić miło czas na grzybobraniu, wędkowaniu, spacerach lub w miłym “Barze” na kawie czy piwku.
Od miejscowych ludzi dowiadywaliśmy się o historii tej wsi, a także codziennym życiu jej mieszkańców, ich przygodach np. z leśnymi zwierzętami.
Kiedy tylko dowiedzieliśmy się, że jest tu do sprzedania stary domek załatwiliśmy wszelkie formalności, wyremontowaliśmy go i dziś jest on w takim stanie, że możemy przyjmować gości.”
Dorota i Stanisław Garbaszewscy